Trudno sobie wyobrazić jakikolwiek budynek: dom, biurowiec czy fabrykę, pozbawiony okien i drzwi. Te elementy zabezpieczają przed włamaniem oraz przed deszczem, wiatrem i śniegiem, a dodatkowo często stanowią ozdobę budowli. Montowanie drzwi i okien, czyli fachowo mówiąc - stolarki budowlanej, to właśnie moje zadanie. Po przyjęciu zamówienia najpierw czytam dokumentację techniczną produktów, które mam zamontować, dlatego muszę znać się na rysunku technicznym. Potem gromadzę wszystkie niezbędne elementy: drzwi, okna, ościeżnice, progi, parapety, i pakuję je tak, żeby bezpiecznie przetrwały transport do klienta.
Muszę też zabrać ze sobą narzędzia, sprzęt i materiały, bez których nie poradzę sobie z montażem. Chodzi tu m.in. o płyty gipsowo-kartonowe, wiertarki, młotki, pilarki, kielnie, pianki i inne masy uszczelniające, zaprawy murarskie. Kiedy dotrę do klienta, dokładnie mierzę otwory na okna, drzwi, bramy, żeby zorientować się, czy przywiezione przeze mnie elementy stolarki budowlanej będą do nich dobrze pasować. Jeśli otwory są zbyt małe, muszę je powiększyć, a jeśli zbyt duże, podmurować.
Ważne jest też wygładzenie i wyrównanie powierzchni murów. W przygotowane otwory wstawiam elementy nieruchome: ościeżnice, parapety, słupki kotwiczące. Potem muszę obrobić je zaprawą murarską, masami uszczelniającymi i spoinowymi, listwami maskującymi, regipsami. Teraz przychodzi pora na okna, drzwi lub bramy. Mocuję je do nieruchomych elementów, montuję klamki, uchwyty i inne metalowe okucia, i odpowiednio reguluję, czyli np. manipuluję zawiasami drzwi zmieniając ich położenie w pionie tak, żeby rygle zamka idealnie trafiały w otwór w ościeżnicy, a okno szczelnie się domykało.
Następnym etapem jest tynkowanie, malowanie i końcowe uszczelnianie otworów wokół okien, drzwi i bram, żeby całość wyglądała estetycznie. Po skończonej pracy muszę po sobie posprzątać - zebrać resztki materiałów, usunąć gruz i pył, no i nie mogę zapomnieć o zabraniu całego używanego sprzętu. Moim zadaniem jest też poinstruowanie klientów o tym, jak powinni użytkować zamontowaną stolarkę, żeby służyła im jak najdłużej, jak ją czyścić, konserwować oraz zabezpieczać przed wpływem niekorzystnych warunków atmosferycznych: śniegu, deszczu, silnego nasłonecznienia. Oprócz montowania stolarki budowlanej w nowych budynkach zajmuję się też wymianą starych okien, drzwi, bram, balustrad.
Co powinnam umieć?
Muszę znać matematykę, żeby móc obliczać, ile materiałów będę potrzebować do zamontowania okien, drzwi zamówionych przez klienta, kalkulować ile czasu mi to zajmie i ile zleceń mogę zrealizować jednego dnia. Przydaje się też do wyliczania obwodów ościeżnic i okiennic oraz powierzchni montowanej stolarki i do kalkulowania ciężaru ładunku, który mogę jednorazowo przewieźć.
Muszę znać właściwości fizyczne materiałów, z których wykonane są elementy stolarki budowlanej, żeby wiedzieć, jakie zaprawy, masy uszczelniające najlepiej nadają się do ich montażu.
Jakie kompetencje miękkie są ważne w mojej pracy?
- dokładność,
- sumienność,
- odpowiedzialność,
- spostrzegawczość,
- samodzielność,
- zdolności techniczne,
- wyobraźnia przestrzenna.
Gdzie mogę pracować?
Mogę znaleźć zatrudnienie w firmach budowlanych, w przedsiębiorstwach zajmujących się sprzedażą i montażem stolarki budowlanej, mogę też otworzyć własną działalność gospodarczą.