Wydobywanie kopalin, wycieki trujących substancji, działalność przemysłowa, nadużywanie nawozów sztucznych i środków ochrony roślin - wszystkie tego typu działania powodują, że grunt niszczeje i nic na nim nie chce rosnąć. A przecież zdrowe gleby odpowiadają za około 25% światowej bioróżnorodności i wpływają na jakość spożywanej przez nas żywności. W ostatnich latach coraz więcej uwagi zwraca się na rekultywację zniszczonych gleb, np. Komisja Europejska opracowała strategię ochrony gleb, według której do 2050 r. należy zrekultywować wszystkie gleby w Europie.
Jako rekultywatorka gleb zajmuję się przywracaniem dobrego stanu gruntom zdegradowanym przez człowieka. Wydobywanie kopalin, wycieki trujących substancji, działalność przemysłowa, nadużywanie nawozów sztucznych i środków ochrony roślin - wszystkie tego typu działania powodują, że grunt niszczeje i nic na nim nie chce rosnąć. Swoją pracę zaczynam od zbadania stanu gleby, którą mam rekultywować. Muszę poznać przyczynę degradacji oraz rodzaj zatruwających ją zanieczyszczeń i ich stężenia. W tym celu pobieram próbki i określam skalę zniszczeń, ale także takie parametry, jak barwa, porowatość, gęstość, odczyn pH, zawartość substancji organicznych, obecność mikroorganizmów. Dzięki tej wiedzy mogę określić, jakie metody usuwania zanieczyszczeń powinienem zastosować oraz czego i w jakich ilościach muszę potem dostarczyć, by rekultywacja przebiegła pomyślnie.
Po wykonaniu badań wiem, czego grunt potrzebuje, żeby odzyskać żyzność i ponownie służyć ludziom, ustalam też plan rekultywacji. Kierunek rekultywacji oczywiście musi zgadzać się z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego oraz z prawami rządzącymi równowagą środowiska przyrodniczego w danym miejscu. Ustalam, jak będzie wyglądać teren po zakończeniu prac, jak długo będą trwały i ile to będzie kosztować. Na miejscu cały czas nadzoruję przebieg prac rekultywacyjnych i dbam, by były wykonywane prawidłowo, niezależnie od tego, czy mają obejmować głębokie spulchnianie gruntu, rozbijanie brył ziemnych, założenie systemu nawadniania lub odwodnienia, zastosowanie nawozów organicznych i mineralnych, wyrównanie powierzchni gruntu, usunięcie chwastów, rozłożenie warstwy żyznej gleby, wyznaczenie przebiegu alejek, ścieżek, dróg rowerowych, miejsc budowy altanek, amfiteatrów, wież widokowych. Do mnie należy też wybór i wysiew oraz sadzenie odpowiednich gatunków roślin.
Co powinnam umieć?
Żeby dobrze wykonywać swoją pracę muszę znać biologiczne, chemiczne i fizyczne właściwości gleby oraz wiedzieć, jak powstają jej poszczególne typy, bo każdy ma inne właściwości, a ja muszę wiedzieć, jaką glebę chcę uzyskać w rekultywowanym terenie, żeby to miejsce nadawało się do uprawy roślin, stworzenia parku, posadzenia lasu.
Powinnam znać się na rozmaitych technikach oczyszczania gruntów, takich jak bioremediacja, napowietrzanie, biodegradacja, oczyszczanie termiczne, fitoekstrakcja. Od tego, które wybiorę, zależy plan rekultywacji, który potem tworzę.
Jakie kompetencje miękkie są ważne w mojej pracy?
- dokładność,
- spostrzegawczość,
- cierpliwość,
- opanowanie,
- sumienność.
Gdzie mogę pracować?
Mogę znaleźć zatrudnienie w firmach zajmujących się rekultywacją gleb, w instytucjach badawczych, urzędach, na uczelniach wyższych.
Źródła:
Rekultywacja gleb,
Na czym polega rekultywacja gleby?